Wieża Ariańska w Wojciechowie

Unikalna w skali Lubelszczyzny, gotycko-renesansowa budowla.

          Przed końcem XV wieku stanęła w Wojciechowie mała warownia - murowany dwór, otoczony suchą fosą i wałami. Obiekty murowane były wtedy rzadkie na Lubelszczyźnie, przeważała zabudowa drewniana. Ale Wojciechów miał znaczenie strategiczne, leżał na trakcie Kraków-Wilno, głównym szlaku Rzeczpospolitej.

          W pierwszej połowie XVI wieku (jak podaje Katalog zabytków..., około 1520-1540) ówcześni właściciele Wojciechowa, Pileccy, wybudowali na terenie warowni murowaną wieżę. Nowa, czterokondygnacyjna siedziba z obszerną klatką schodową, dużymi zdobionymi otworami okiennymi, trzonem kominowym i latryną służyła jako mieszkanie, podkreślała prestiż społeczny właściciela, miała też charakter obronny. Stary, murowany dwór został rozebrany na materiał do budowy wieży. Prawdopodobnie w pierwszej połowie XVI wieku cały dawny folwark otoczono murem ze strzelnicami, by wzmocnić walory obronne założenia.

          W 1580 posiadłość kupił Stanisław Spinka herbu Prus, który wcześniej był jej dzierżawcą. Jeszcze jako dzierżawca udzielił schronienia znanemu w Rzeczypospolitej pastorowi i kaznodziei kalwińskiemu, Marcinowi Krowickiemu (sam też był kalwinem). Reprezentacyjną, trzecią kondygnację wieży przeznaczono dla wyznawców nowej wiary. Notabene do historii tej sięgnął Stefan Żeromski w powieści Nawracanie Judasza.

          Od 1599 Wojciechów był własnością Orzechowskich herbu Rogala, arian (notabene budowla nazywana również wieżą ariańską a znajdująca się w Krynicy, powiat Krasnystaw, prawdopodobnie kryje grób pierwszego z tych Orzechowskich, Pawła). Kiedy w 1632 wybudowano na terenie warowni renesansowy dwór - pałac, zlokalizowany na północ od wieży, utraciła ona swoją funkcję mieszkalną i reprezentacyjną. Z czasem została przeznaczona na cele gospodarcze, służyła jako magazyn-spichlerz. Prawdopodobnie wtedy powstała przybudówka z klatką schodową.

          W XVIII/XIX wieku Wojciechów wraz z wieżą był własnością kolejno Morskich, Ostrowskich, Grodzickich, Świeżawskich. Założenie dworskie przetrwało do 1909, kiedy to ostatni właściciele majątku - Natalia i Józef Popławscy - rozprzedali go. Nabywcy, okoliczni chłopi, porozbierali zabudowania na materiał budowlany. Pozostała tylko samotna wieża i ostatnia siedziba dziedziców, odsprzedana z przeznaczeniem na gminną kancelarię (do dziś jest siedzibą gminy).

          Wartość zabytkowa wieży została uznana w połowie XIX wieku. Spopularyzował ją Adam Leure w Albumie Lubelskie. Dzięki temu już od końca XIX wieku Wojciechów (odległy o 6 km od Nałęczowa) stał się celem wycieczek kuracjuszy i miejscowej socjety. Nowopowstałe Towarzystwo Opieki nad Zabytkami Przeszłości przejęło zniszczoną wieżę (1910), której ze względu na parcelację majątku mogła grozić rozbiórka. Wkrótce rozpoczęto jej odbudowę, pod kierunkiem Jana Koszczyc-Witkiewicza. Prace przerwała wojna. Powtórna próba odbudowy znowu nie doszła do skutku (kolejna wojna światowa). Generalnego remontu i rekonstrukcji, według projektu Tadeusza Augustynka, wieża doczekała się dopiero w latach 70-tych.

          Jest więc ona pozostałością większego założenia obronnego, ujętego w czworobok, była usytuowana w jego południowo-zachodnim narożu (od strony południowej wieży zachowały się pozostałości muru). Została wybudowana z kamienia z domieszką cegły. Składa się z wcześniejszej części północnej (gotycko-renesansowej), na rzucie zbliżonym do kwadratu oraz dobudowanej do niej od południa (zapewne w 1 połowie XVII wieku) węższej części.

                     

          Starsza, północna część ma cztery kondygnacje nierównej wysokości i głębokie, dwudzielne, sklepione kolebkowo piwnice. Na każdej kondygnacji znajduje się jedno pomieszczenie: na parterze izba sklepiona kolebkowo, na pierwszym piętrze - krzyżowo (zachowały się fragmenty żeber oraz wsporniki w kształcie masek ludzkich). Drugie piętro pierwotnie było kryte stropem, obecnie - tak jak i trzecie - jest otwarte, z widocznym wiązaniem dachowym. Część południowa, węższa, o czterech kondygnacjach równej wysokości, mieści klatkę schodową oraz sienie z podestami na każdym piętrze, sklepione kolebką z lunetami oraz kryte stropem.

          Starsza część wsparta jest od północy skośnymi, wielouskokowymi skarpami. Młodsza - mniejszymi skarpami od południa. Otwory okienne w części starszej są rozmieszczone nieregularnie, różnego kształtu (częściowo przekształcone, zapewne w XVII/XIX wieku): prostokątne, niektóre w głębokich rozglifieniach, zamknięte półokrągło lub odcinkowo. Te w elewacji wschodniej i północnej na trzeciej kondygnacji mają wczesnorenesansowe, kamienne, bogate obramienia z węgarami i nadprożem, zdobionym laskowaniem oraz motywami roślinnymi. W kondygnacji pierwszej dawnej elewacji południowej (obecnie w we wnętrzu) znajduje się późnogotycki portal, zamknięty łukiem w ośli grzbiet, z herbem Leliwa, zapewne Pileckich.

          Prostokątne okna w nowszej części wieży są rozmieszczone regularnie. Mają kamienne obramienia (1 połowa XVII wieku), parapety i gzymsy nadokienne. Dachy na obu częściach są naczółkowe.

          Od czasów generalnego remontu w latach 70-tych wieża jest siedzibą Gminnego Ośrodka Kultury w Wojciechowie. Obecnie mieści się tu również Muzeum Kowalstwa, Wojciechowskie Muzeum Regionalne, Gminna Biblioteka Publiczna oraz Stowarzyszenie Kowali Polskich. Od 1992 wojciechowski GOK organizuje Ogólnopolskie Spotkania Kowali, w 1995 włączono do nich warsztaty dla młodych adeptów sztuki kowalskiej. W 2001 doszły Ogólnopolskie Targi Sztuki Kowalskiej. Stał się więc Wojciechów centrum polskiego kowalstwa.

 źródła:

1. Katalog zabytków sztuki w Polsce, T. VIII, z.1 - powiat bełżycki, Warszawa 1960

2. Wojciechów - wieś przy wieży. Ocalić od zapomnienia, red. Zofia Jośko i zespół, Wojciechów 2004